24 lipca V-ligowa Bronowiank rozegrała kolejny mecz sparingowy. Tym razem zmierzyła się w Kryspinowie z Lotnikiem. Z racji, że był  to kolejny etap przygotowań do nowego sezonu trener Czesław Palik desygnował do gry dwie różne jedenastki złożone z zawodników, którzy są już w kadrze oraz z kandydatów do drużyny.  

W pierwszej połowie Bronowianka osiągnęła sporą przewagę i stworzyła sobie kilka dobrych sytuacji podbramkowych. Nie potrafiła ich jednak przełożyć na strzelenie gola. W jednej z sytuacji piłka po strzale Marcina Gzyla  trafiła w słupek. Kilka sekund wcześniej zawodnik gości minął bramkarza i uderzył z ostrego kąta. W drugiej połowie piłka po uderzeniu jednego z zawodników Bronowianki zatrzymała się na poprzeczce. Ostatecznie udało się przełamać strzelecką niemoc. Goście objęli prowadzenie po golu zdobytym przez Fall’a.

Była to jedyna z licznych sytuacji jakie udało się wykorzystać w tym meczu Bronowiance, która po objęciu prowadzenia miała sporo okazji do podwyższenia rezultatu. Jednak to gospodarze jako następni strzelili gola. Lotnik okazał się niezwykle skuteczny, gdyż wykorzystał pierwszą naprawdę klarowną sytuację bramkową jaką sobie stworzył. Z biegiem minut Bronowianka pozwoliła przejąć Lotnikowi inicjatywę, a gospodarze to wykorzystali zdobywając drugą bramkę i ustalając wynik meczu na 2:1.

GALERIA ZDJĘĆ