Error: No articles to display
Co słychać w szkółce odc. 3 - Bronowickie Orliki
Wg opinii trenerów pracujących w naszym klubie drużyna Orlików 2003 to rocznik bardzo utalentowany, jakiego dawno nie było w Bronowiance. Grupa, jeśli chodzi o poziom umiejętności piłkarskich jest wyrównana, co stwarza komfort pracy trenerowi. Z drużyną tą obecnie pracuje trener Patryk Jałocha. Treningi są organizowane tak, aby chłopcy jak najwięcej zajęć odbywali z piłką przy nodze. Trener planuje zajęcia wg przygotowanego przez siebie programu. Każde spotkanie jest starannie przemyślane. Na nudę i improwizację nie ma miejsca. Od chłopców wymagane jest pełne zaangażowanie, skupienie i rzetelność w każdym elemencie treningu. Począwszy od zachowania w szatni przed zajęciami a skończywszy na dbałości o oceny w szkole. W tej drużynie trenować mogą tylko ci, którzy nie zaniedbują pozostałych obowiązków. Wszystko to powoduje, że trener ma na chłopców duże oddziaływanie wychowawcze. Konsekwencja, zaangażowanie, jasne zasady wprowadzone w drużynie, sumienne przygotowanie do każdego treningu, nie unikanie trudnych decyzji ale także przyjazne nastawienie i poczucie humoru powoduje, że zarówno wśród rodziców jak i chłopców zbudował sobie
P. Jałocha mocną pozycję.
Wielki sukces w turnieju z Podwórka na Stadion
Wielki sukces w turnieju z Podwórka na Stadion w którym grała nasza zawodniczka Karolina Gec. Występowała gościnnie w drużynie UKS Dwójka Skawina, która zdobyła Mistrzostwo Polski w kategorii U-10 (w ubiegłym roku też z drużyną UKS Sobolik Sobolów była pierwsza). Karolina zdobyła też nagrodę za króla strzelców i najlepszą zawodniczkę całego turnieju. Finał tego turnieju odbył się na Stadionie Narodowym przed finałem Pucharu Polski Zawisza Bydgoszcz - Zagłębie Lubin.
Bronowianka przegrywa z Clepardią
Clepardia Kraków – Bronowianka Kraków 2:0 (2:0)
Mateusz Mierzwa (5’ z karnego, 27’)
Żółte kartki: Gzyl, Kowalczyk, Kiełbus, Hajduk
Clepardia: Cieślik – Gągol, Turek, Mierzwa, Sieniawski, Gumula, Kwaśny, Machnik, Wach, Moszumański (64’ Zębala), Zdżyłowski (78’ Skotniczny) oraz Zdonek (63’)
Bronowianka: Socharczenko – Kubik, Małodobry, Kowalczyk, Gzyl, Hajduk, Dachowski, Kiełbus, Maroszek, Onderka (46’ Żerdecki), Kowalówka
Mimo nieprzychylnej, deszczowej aury na stadionie Clepardii zgromadziło się dziś około 50 widzów, którzy przybyli na spotkanie swojej drużyny z Bronowianką. Piłkarze z Bronowic po przekonujących zwycięstwach z czołówką – tj. Spójnią Osiek i KS Olkusz, przed tygodniem znaleźli pogromców w „osobach” piłkarzy Piliczanki i przed meczem z niżej usytuowaną w tabeli Clepardią z pewnością byli spragnieni goli i ligowych punktów.
Siatkarki Bronowianki w drużynie wicemistrzyń AMP
W zakończonych dziś Akademickich Mistrzostwach Polski rozgrywanych w hali Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie miały okazję zaprezentować się siatkarki występujące w rozgrywkach klubowych w barwach Bronowianki. W drużynie AZS AGH Kraków zagrały Marika Janota, Aleksandra Guzikiewicz oraz Aleksandra Stachowicz. Będąc szkieletem prowadzonego przez Irynę Bogdanovą (na co dzień II trener siatkarek naszego Klubu) zespołu doprowadziły go do finału, w którym AZS AGH musiał uznać wyższość siatkarek PWSZ Krosno. Zawodniczki z Krosna obroniły tym samym wywalczony przed rokiem tytuł. Z dumą możemy poinformować, że najlepszą rozgrywającą turnieju została wybrana "Stacha" - Aleksandra Stachowicz. Tytuł wicemistrzyń to wspaniały sukces, którego naszym zawodniczkom oraz trener Bogdanovej serdecznie gratulujemy.
Ekstraklasa na Bronowiance
W dniu dzisiejszym na boisku Bronowianki trenowała drużyna Pogoni Szczecin. Portowcy zjawili się na naszym obiekcie przed jutrzejszym meczem grupy mistrzowskiej z Białą Gwiazdą. Pod okiem trenera Wdowczyka zajęcia odbywali tak znani piłkarze jak: Marcin Robak, Hernani, Bartosz Ława czy siejący postrach wśród ekstraklasowych rywali pomocnicy z Japonii: T. Akahoshi i T. Murayama. Wśród trenujących był także Patryk Małecki, który jutro po raz pierwszy zagra na R22 przeciwko Wiśle. Warto dodać, że drugim trenerem Pogoni jest obecnie Maciej Stolarczyk, który w Krakowie jako piłkarz spędził kilka lat będąc obrońcą zespołu prowadzonego przez m.in. przez Henryka Kaspreczaka.
Mamy nadzieję, że zajęcia przeprowadzone na naszym boisku dobrze przysłużą się piłkarzom i jutro wieczorem stworzą przy ul. Reymonta dobre widowisko zakończone bez urazów i kontuzji.
Warto dodać, że Pogoń Szczecin to kolejna znana firma, która trenowała w tym roku na boisku Bronowianki bowiem, w czasie trwania rundy zasadniczej, dwukrotnie rozruchy przedmeczowe przeprowadzał zespół Zagłębia Lubin prowadzony przez słynnego Oresta Lenczyka, który już dziś na Stadionie Narodowym będzie walczył o Puchar Polski. Na naszym obiekcie w przeszłości również gościliśmy Legię Warszawa jak i Górnika Zabrze. Miło nam będzie gościć na naszym obiekcie kolejnych rywali Wisły i Cracovii. Serdecznie zapraszamy.
Piłkarze zmierzą się z Clepardią
Zanim spotkają nas emocje związane z meczem naszych piłkarek, swoją uwagę przeniesiemy na boisko Clepardii Kraków, gdzie jutro o godzinie 17:30 gospodarze podejmą zespół Bronowianki. Podopieczni trenera Czesława Palika po trzech kolejnych meczach z czołówką tabeli, w których zdobyli 6 punktow, prezentując przy tym ciekawy i radosny dla oka futbol (ostatnia porażka odniesiona w dość pechowych okolicznościach), tym razem zmierzą się z drużyną niżej od siebie notowaną. Clepardia zajmuje 8 miejsce w tabeli, tracąc jednak do zajmującej 5 miejsce Bronowianki zaledwie 4 punkty (mając przy tym rozegrany jeden mecz mniej).
Majówka z piłkarkami
W niedzielę o godzinie 14:00 piłkarki Bronowianki zmierzą się na własnym boisku w ramach rozgrywek II ligi kobiet z drużyną Korony Łaszczów. Dla podopiecznych trenera Andzeja Żądły będzie to doskonała okazja, by zrewanżować się za porażkę w pierwszym meczu pomiędzy tymi zespołami. Jednak nie będzie o to łatwo. Korona jest współliderem tabeli II ligi (tyle samo punktów, co drugi w tabeli Sokół Kolbuszowa), a na wyjazdach spisuje się bardzo dobrze (w pięciu meczach - 4 zwycięstwa oraz 1 porażka). Nasze zawodniczki z pewnością będą starały się o jak najlepszy rezultat w jutrzejszym spotkaniu - w przypadku wygranej zbliżą się do Korony na zaledwie 1 punkt. Wszystkie powyższe aspekty znamionują nam ciekawe, pełne emocji widowisko. Zachęcamy wszystkich sympatyków Klubu, piłki nożnej oraz mieszkańców osiedla do tego, by wykorzystać piękną słoneczną, majową pogodę i spędzić jutrzejsze wczesne popołudnie na obiektach Bronowianki. Początek meczu o godzinie 14:00. Zapraszamy!
Porażka z Piliczanką
KS BRONOWIANKA - PILICZANKA PILICA 1-3 (0-2)
Kubik (78' głową, asysta Hajduk) - Kukułka (10' karny), Małodobry (45' samobójcza), Gajda (85')
W dzisiejszym meczu ligi okręgowej Bronowianka podejmowała na własnym boisku wicelidera – Piliczankę Pilice. Był to trzeci z kolei mecz podopiecznych Czesława Palika, w którym mierzyli swoje siły z drużyną ze ścisłej czołówki tabeli. W tej rundzie nasi piłkarze w takich meczach radzili sobie bardzo dobrze – pokonali lidera z Osieka oraz niegdysiejszego wicelidera z Olkusza. W obu przypadkach przerywając serie obu rywali (pierwsza porażka Spójni w sezonie oraz pierwsza porażka KS Olkusz na własnym boisku). Przed dzisiejszym spotkaniem Piliczanka, będąc na drugim miejscu w rozgrywkach tabeli okręgowej przewodziła grupie drużyn z miejsc 2-5, które mieściły się w trzech punktach różnicy. Bronowianka zajmowała przed tą kolejką piąte miejsce ze stratą trzech punktów do Piliczanki. W obliczu dzisiejszego zwycięstwa rywale umocnili się na fotelu wice-lidera, zarazem przerywając Bronowiance „serię przerwanych serii”.
Zapraszamy na mecz!
Jutro o godzinie 15:00 piłkarze prowadzeni przez trenera Czesława Palika rozegrają kolejny ligowy mecz. Na własnym boisku podejmą Piliczankę Pilice, która plasuje się obecnie na drugim miejscu w tabeli. Będzie to trzeci z kolei mecz piłkarzy Bronowianki, w którym będą mierzyć swoje siły z drużyną ze ścisłej czołówki rozgrywek. W tej rundzie nasi piłkarze w takich meczach radzą sobie bardzo dobrze. Tydzień temu jako pierwsi w sezonie wywieźli trzy punkty z Olkusza – z boiska ówczesnego wicelidera, zaś w poprzedzającej tamto spotkanie kolejce również jako pierwsza drużyna w sezonie pokonali zdecydowanego lidera – Spójnię Osiek.
Pomeczowo: komentarz trenera Czesława Palika
Tuż po wygranym meczu w Olkuszu poprosiliśmy trenera piłkarzy Bronowianki – Czesława Palika o kilka słów komentarza do wczorajszego spotkania. Oto co trener Palik powiedział nam:
O meczu w Olkuszu:
Z przebiegu gry wynik bliższy remisowi, ale mieliśmy dzisiaj trochę szczęścia. Szczęściu trzeba jednak pomagać. Bardzo dobrze prezentował się dziś w bramce Konrad Wójcik. Wybronił dwie sytuacje, które powinny znamionować dobrej klasy bramkarza. Choć do tego jeszcze mu troszkę brakuje.
Zwycięstwo w Olkuszu
W zakończonym kilka minut temu spotkaniu ligi okręgowej piłkarze Bronowianki pokonali w Olkuszu tamtejszy KS 1:0. Jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył Marcin Gzyl, który wykończył znakomitą akcję Macieja Kowalówki
KS Olkusz - Bronowianka Kraków 0:1 (0:1)
Bramka: Marcin Gzyl (34' asysta Maciej Kowalówka)
GALERIA ZDJĘĆ (autor Marcin Strzyżewski)
Do dzisiejszego meczu obie drużyny mogły przystępować z ostrożnym optymizmem. Gospodarze - KS Olkusz w dotychczasowych meczach na własnym boisku jeszcze nie przegrywał, tracąc w ośmiu rozegranych w Olkuszu spotkaniach tylko dwa punkty (7 zwycięstw i 1 remis). Z kolei przebudowywana przez trenera Czesława Palika Bronowianka z meczu na mecz prezentuje się coraz lepiej czego dowodem było ubiegłotygodniowe zwycięstwo nad liderem rozgrywek. Bronowianka do Olkusza pojechała bez trzech podstawowych zawodników - Łukasza Kubika, Marcina Hajduka oraz Pawła Samka.
Wielkosobotnie wyzwanie
Zanim piłkarze Bronowianki zasiądą do świątecznych stołów - nieco wcześniej, bo już jutro - w przedświątecznym spotkaniu 18 kolejki ligi okręgowej zmierzą się w Olkuszu z tamtejszym KS - wiceliderem tabeli, który w obliczu wyników innych spotkań tej rundy znajduje się obecnie na trzecim miejscu z trzema punktami przewagi nad Bronowianką, która plasuje się na piątym miejscu. Podopieczni Czesława Palika przed tygodniem na własnym boisku pokonali zdecydowanego lidera rozgrywek - Spójnię Osiek. Uczynili to w bardzo dobrym stylu, prezentując futbol niezwykle przyjazny dla oka, co przed jutrzejszym meczem może napawać optymizmem.