Sponsor techniczny

Oficjalny lekarz

Partnerzy

Galeria

Kolejne trzy punkty!

Gdy po 40 minutach sobotniego spotkania z Kampusem Wielickim Bronowianka prowadziła w setach 2:0 mogło się wydawać, że losy meczu są już właściwie przesądzone. Zwłaszcza, że przed momentem, w drugiej partii Krakowianki nie dały za dużo pograć rywalkom wygrywając seta 25:10. Siatkarki Kampusu i trener przyjezdnych - Mikołaj Wojtyczka do spółki z...trenerem Bronowianki Krystianem Bławatem pokazali, że w sporcie nie powinno się, a wręcz nie można dopisywać punktów jeszcze przed spotkaniem. Trener miejscowych, który po dwóch wygranych setach miał powody do zadowolenia, w trzeciej odsłonie postanowił wymienić całą wyjściową szóstkę i dać szansę dzisiejszym rezerwowym. Decyzja śmiała, wręcz nowatorska, bowiem w praktyce rzadko spotyka się z takimi działaniami, zazwyczaj modyfikując skład w czasie już kontrolowanego seta. We wczorajszym meczu nie przyniosło to jeszcze efektów, a set o mało nie okazał się bronowickim blamażem. W pewnym momencie seta zawodniczki Kampusu prowadziły nawet dziesięcioma punktami! Punktowała zwłaszcza bardzo dobrze dysponowana Katarzyna Świeży, która w swoich poczynaniach nie była odosobniona. Set wygrany przez siatkarki z Wieliczki 17:25, które w tej partii udzieliły lekcji konsekwentnej gry i bolesnej pokory. Na czwartego seta trener gospodarzy znów wysłał na plac boju wyjściową szóstkę. Nie zmieniło to jednak obrazu gry. Wieliczanki, które już w ubiegłą sobotę rozegrały bardzo dobre (choć przegrane) spotkanie z Tomasovią, a wczoraj równie dobrze zaprezentowały się w pierwszym secie (przegranym jednak 25:22) czwartą partię rozpoczęły świetnie obejmując prowadzenie 1:5. Takie elementy jak blok, zagrywka, czujność przy siatce czy w ataku sprawiały, że przyjezdne mocno nastraszyły słabe tego dnia dysponowane siatkarki z Bronowic. Udało im się jednak wyjść na prowadzenie przy stanie 11:10 (po zmianie pierwotnej decyzji przez sędziów). Kolejne punkty dorzucały Marika Janota, Sandra Szychowska oraz Karolina Sowisz. Po zagrywce ostatniej z nich piłka przeszła po taśmie, nie dając rywalkom szans na skuteczne podbicie. Było 18:14, a po chwili przewaga Bronowianki osiagnęła już sześciopunktowy wymiar. Set i tym samym mecz, mimo wcześniejszych trudności zdawał się być uratowanym. I tak też się stało. W kolejnych wymianach punktowały Sandra Szychowska, Marika Janota i Ania Postrożny i Krakowianki przy stanie 24:17 miały pierwszą piłkę meczową. Więcej nie potrzebowały, a mecz jak na kapitana przystało zakończyła Marika Janota. 3:1 co oznaczało kolejne trzy punkty do dotychczasowego dorobku i tym samym utrzymanie pozycji lidera. Zawodniczki Kampusu pokazywały dziś momentami, że forma zwyżkuje i mocno postraszyły Bronowiankę i wszystkich jej sympatyków. Dzisiaj wystarczyło to na urwanie liderowi tylko (albo aż)jednego seta (trzeci stracony set w sezonie) i mimo wszystko dobrze rokuje Kampusowi na przyszłość.
II liga kobiet: Bronowianka Kraków - Kampus Wielicki 3:1 (25:22, 25:10, 17:25, 25:17)
Bronowianka: 1. Iwona Kuskowska, 2. Marika Janota, 4. Ania Mysiak, 5. Martyna Adamiak, 6. Sandra Szychowska, 7. Monika Sroga, 8. Magdalena Domagalska, 10. Marta Cichoń, 11. Ania Postrożny, 12. Natalia Bernaciak, 13. Karolina Sowisz, 15. Dominika Nowak
Kampus: 1. Katarzyna Borowska, 2. Katarzyna Świeży, 3. Olga Stasiak, 4. Paulina Kerep, 5. Urszula Mazur, 6. Paulina Tkaczyk, 7. Maja Bodzęta, 8. Aleksandra Stanecka, 10. Maja Świerczyńska, 11. Alicja Nabielec, 13. Agnieszka Starowicz

Kalendarium wydarzeń

Brak wydarzeń

Tablica

mod_vvisit_countermod_vvisit_countermod_vvisit_countermod_vvisit_countermod_vvisit_countermod_vvisit_countermod_vvisit_counter
mod_vvisit_counterToday1202
mod_vvisit_counterYesterday2352
mod_vvisit_counterThis week7156
mod_vvisit_counterLast week13486
mod_vvisit_counterThis month20642
mod_vvisit_counterLast month168565
mod_vvisit_counterAll days5447654

Online Now: 40
Your IP: 18.97.9.175
,
Today: grudzień 12, 2024