Już jutro w Opolu siatkarki Bronowianki rozpoczną zmagania w półfinałowym turnieju kwalifikacyjnym do I ligi. Podczas trzydniowej rywalizacji podopieczne trenera Marka Kępy zmierzą się z zespołami Orła Elbląg (piątek, 19:00), Wisły Warszawa (sobota, 12:00) oraz SMS Opole (niedziela, 14:00). Krakowianki oraz wiślaczki zgodnie z oczekiwaniami pewnie wybrnęły z play-offowych spotkań. Gospodynie weekendowego turnieju, a także siatkarki Orła nie były faworytkami w meczach poprzedniej rundy, ale wywalczyły w niej udział odprawiając w play-offach teoretycznie wyżej notowane zespoły Sokoła Katowice oraz rezerw Atoma Trefl. Przez długie tygodnie Bronowianka była bezsprzecznie najlepszą drużyną w ligowej stawce, przez play-offy również przechodząc jak burza. Mimo bardzo udanego sezonu to trzy najbliższe dni są najważniejszymi w tym sezonie (póki co) i można śmiało powiedzieć, że postawą na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy Bronowianka zapracowała na swój udział w opolskim turnieju. Na tym etapie nie ma słabych zespołów, ale jesteśmy przekonani, że dziewczęta z Bronowic udanymi meczami w Opolu zrobią kolejny krok w stronę I ligi. Zwłaszcza, że nasze zawodniczki konsekwentnie skaczą wyżej niż zawieszana przez trenerów poprzeczka. W ubiegłym sezonie bezpiecznie celowano w środek tabeli, a były wyrównane boje w play-offach z obecnie pierwszoligowym Ekstrimem. Przed tymi rozgrywkami trener Kępa życzył sobie, by w trwającym sezonie powtórzyć play-offowy wyczyn. Nasze siatkarki są już w Opolu i znając ich sportowe ambicje nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa.