Dziś na cmentarzu na krakowskim Pasterniku spoczęła nasza Mama - nasza i wasza Pani Zosia. Dziękujemy za wszystkie życzliwe słowa i ciepłe wspomnienia o Mamie, którymi się dzieliliście po Jej odejściu w tym strasznie trudnym dla nas czasie. W każdym z tych wspomnień odnajdujemy Ją prawdziwą - żywą i niezapomnianą w pamięci wszystkich, których spotkała na swojej drodze.

Jesteśmy wdzięczne za słowa wsparcia i otuchy oraz kondolencje płynące do nas z różnych stron Krakowa, Polski i świata. Władzom i pracownikom Bronowianki, obecnym i byłym zawodnikom, trenerom i działaczom, ludziom klubu i sportu różnych pokoleń, Jej i naszym bliskim i przyjaciołom z Podkarpacia, Dolnego Śląska, Stowarzyszenia Siemacha, Politechniki Krakowskiej, Bronowic, dziękujemy za towarzyszenie Mamie w ostatniej drodze do miejsca spoczynku u boku Taty. Dziękujemy za modlitwę i piękne kwiaty, które ją otuliły wraz z Waszym szacunkiem i serdecznym wspomnieniem.

Małgosia Syrda-Śliwa i Marta Syrda, córki Zosi i Stanisława Syrdów